W dniu 23 maja 2023 roku, Komitet Prognoz zorganizował posiedzenie pt. „Dlaczego nas nie słuchają?”, mające na celu podjęcie dyskusji na temat źródeł nieskuteczności środowiska naukowego w przekazywaniu opinii publicznej i rządzącym idei istotnych z punktu widzenia państwa i społeczeństwa. W dyskusji nie tylko podjęto próbę diagnozy zaistniałej sytuacji, ale również wskazania działań, które mogłyby zwiększyć znaczenie głosu środowiska naukowego w mediach i społeczeństwie.

Wprowadzenia do dyskusji dokonali:

  • Paweł Kozłowski,
  • Zbigniew Czachór,
  • Michał Bilewicz.

Zmieniające się uwarunkowania funkcjonowania współczesnego świata nie są niczym nowym dla Komitetu Prognoz. W swoich pracach często opisujemy zachodzące zmiany i wskazujemy prawdopodobny ich dalszy kierunek. Jesteśmy świadomi, że nowe technologie i narzędzia komunikacji muszą powodować zmianę przyzwyczajeń i sposobów komunikacji. W szczególności, w tym zakresie ważną rolę odgrywa wizualizacja, czyli odejście od słowa pisanego na rzecz filmów – reportaży, które bezpośrednio mogą pokazywać różne zjawiska. Postęp w rozwoju smartfonów oraz rozwój internetowych sieci przesyłowych spowodowały, że praktycznie każde zjawisko jest nagrywane i emitowane na cały świat. Popularność zyskują tzw. influencerzy, którzy uzyskują rozgłos poprzez nagrywanie różnego rodzaju treści. Ich wpływ na media i odbiorców jest tak duży, że ich opinie, niejednokrotnie nie poparte ani wiedzą, ani doświadczeniem stają się bardziej przekonujące niż fachowa porada.

Przez długi czas środowiska naukowe liczyły, że wraz ze zmianą technologiczną i postępem nastąpi zwrot społeczny w kierunku wiedzy i nauki, jako podstaw rozwoju. Doświadczenia ostatnich dziesięcioleci pokazują odwrotną tendencję, tj. spadek zainteresowania rzetelną informacją, na rzecz rozrywki i mniej skomplikowanych dyskusji. Skutkiem tego jest dynamiczne rozpowszechnianie się teorii spiskowych, fałszywych informacji oraz tez sprzecznych z podstawami nauki. Podważanie wiedzy naukowej jest wręcz w dobrym tonie, ponieważ w ten sposób można odrzucić argumenty naukowe oraz spłycić dyskusję do poziomu odczuć, które ze swej natury mają subiektywny charakter. To powoduje, że środowisko naukowe jest zmuszone do poszukiwania nowych sposobów dotarcia do odbiorców.

Referaty oraz dyskusja pozwoliły na identyfikację źródeł nieskuteczności środowiska naukowego w komunikacji z opinią publiczną i elitami rządzącymi, wśród których można wyróżnić następujące obszary:

 

  1. Język, narzędzia i formy przekazu. Specjalistyczna, niejednokrotnie skomplikowana terminologia nie ułatwia zrozumienia dla osób spoza danego obszaru naukowego. Dochodzi to tego stan świadomości społecznej, brak zainteresowania i zrozumienia przekazu naukowego oraz brak właściwej edukacji umożliwiającej zrozumienie oraz interpretację wiedzy naukowej. Należy dodać do tego brak umiejętności komunikacyjnych samych naukowców. Następuje więc rozdźwięk pomiędzy przekazem, słuchaniem a percepcją tego co słyszymy i jak jest to dalej wykorzystywane Trudno się też odnaleźć w chaosie informacyjnym charakterystycznym dla zachodzącego przejścia cywilizacyjnego oraz dokonać selekcji i wyboru właściwych źródeł informacji. Obserwowane jest ponadto zwycięstwo języka nad myślą. Zmiany zachodzące we współczesnym świecie prowadzą wreszcie – niekoniecznie do poszukiwania prawdy, ale do narracji.

 

  1. Brak dostępu do informacji naukowej. Wyniki badań naukowych publikowane są w czasopismach dostępnych tylko dla nielicznych, w tym tych posiadających subskrypcję, niejednokrotnie bardzo kosztowną. To utrudnia dostęp do informacji naukowych dla opinii publicznej i decydentów politycznych, którzy mogliby wykorzystać wyniki badań naukowych w podejmowaniu decyzji. Otwarty dostęp jest z kolei możliwy do artykułów często słabej jakości i niemających charakteru naukowego. Ponadto, bardzo często ma miejsce opóźnienie w publikowaniu istotnych dla państwa i społeczeństwa informacji.

 

  1. Obniżenie prestiżu i autorytetu świata nauki oraz rozłam w świecie naukowym. Obserwujemy obniżenie prestiżu i autorytetu świata nauki, co wynika m.in. ze zjawiska medialności naukowców i wypowiadania się na tematy, które nie są w obrębie określonej specjalizacji. Naukowcy zastępowani są też przez dziennikarzy, czy marketingowców. Jednocześnie osoby niekompetentne zajmują stanowiska decyzyjne na szczeblach rządowych. Następuje ponadto zanik futurologii, wskazującej na kierunki rozwoju świata. Do tego dochodzi niezależność świata naukowego oraz kwestie etyczne.

 

  1. Złożoność problemów współczesnego świata. Wiele problemów społecznych, gospodarczych czy środowiskowych, którymi zajmuje się nauka jest złożonych i wieloaspektowych, a jednocześnie pojawiają się trudności z ich uproszczeniem i przedstawieniem w sposób zrozumiały dla szerszej publiczności. Niewłaściwe zrozumienie i interpretacja wyników badań w tym dezinformacja mają charakter powszechny.

 

  1. Polityczne wpływy. Nauka często staje w konflikcie z interesami politycznymi. Interpretacja niezgodna z wiedzą naukową, wybiórczość w przekazywaniu wiedzy oraz dezinformacja mogą mieć więc charakter celowy. Rządzący niejednokrotnie ignorują lub zniekształcają wyniki badań naukowych, jeśli są one niezgodne z ich polityką lub interesami. Mamy więc do czynienia z brakiem ponad polityczności władzy, wybiórczością oraz manipulacją polityczną, która może wpływać na to które wyniki badań zostaną uwzględnione w procesie podejmowania decyzji. Następuje ponadto polityzacja nauki, upolitycznienie instytucji badawczych, w szczególności tych rządowych oraz brak ciągłości w ich działaniu, a jednocześnie lekceważenie niezależnych ciał badawczych.

 

  1. Znaczenie ekonomiczne. Wyniki badań naukowych mogą mieć poważne konsekwencje gospodarcze, zarówno dla całej gospodarki, jak i dla niektórych branż i sektorów. Grupy interesów niejednokrotnie wywierają presję na decydentów politycznych, aby zlekceważyli lub ignorowali naukowe dowody, które mogą być niekorzystne dla ich interesów.

 

  1. Rola mediów. Obserwowane jest z jednej strony upraszczanie, zniekształcanie i nadużywanie badań naukowych, z drugiej zaś utrudniony dostęp i brak dotarcia do mediów przez przedstawicieli nauki. Zanika granica pomiędzy wiedzą naukową, a przekazem medialnym, w tym poprzez działalność i charakter mediów społecznościowych.

 

  1. Społeczne i ideologiczne uprzedzenia. Sprzeczność wiedzy naukowej z istniejącymi i ideologicznymi przekonaniami.

 

W trakcie posiedzenia podjęto próbę wskazania działań, które mogłyby zwiększyć znaczenie głosu środowiska naukowego. Nie budzi wątpliwości, że istotne jest, aby zarówno naukowcy, jak i społeczeństwo i rządzący podejmowali wysiłki w celu poprawy komunikacji naukowej. Wnioski płynące ze spotkania wskazują na potrzebę:

  • dostosowania języka, narzędzi i form przekazu, w tym nowych form, do współczesnego odbiorcy, a w szczególności do młodego pokolenia,
  • tłumaczenia wyników badań na język zrozumiały dla szerokiej publiczności,
  • poprawy dostępu do informacji naukowej, w tym konieczności otwartego dostępu do informacji naukowej i wyników badań w języku ojczystym,
  • rozwijania umiejętności komunikacji wśród naukowców,
  • promowania dialogu między nauką i polityką,
  • uczestnictwa naukowców w procesie decyzyjnym,
  • promowania zaangażowania społecznego w naukę oraz przekroczenie tradycyjnego przekazu komunikacji jednostronnej i zastąpienie go modelem dialogu i współpracy.